wtorek, 21 lutego 2012

Pokój Jagody


Ta komoda odczekała swoje w pracowni. Wielki zapał do jej wykończenia minął, gdy zobaczyłam stan mebli (będzie jeszcze szafa) ochoczo biorąc się do malowania. Mimo, że odbyliśmy z mężem długą drogę, by osobiście odebrać meble, przy szybkich oględzinach umyka wiele rzeczy. Tym bardziej, że sprzedawca wystawia ciekawe rzeczy i deklaruje ich gotowość do szybkiego wykończenia. Szafa jest w dużo gorszym stanie, dlatego jeszcze musi poczekać na moją wenę, a może przyjdzie to z lepszą pogodą za oknem? Ale w sumie efekt nie jest najgorszy, dużą radość sprawiły mi nowe gałki i mimo że nie są jagodowe, myślę, że pasują.






        W pokoju najmłodszej córci, Jagódki nie może zabraknąć jagodowych dodatków.


                                                 
   Pozdrawiam Pinezka

czwartek, 2 lutego 2012

Pokój marine


Czas na pokój Patryka w nowej aranżacji. Jeszcze nie wszystko gotowe, przybędzie parę dekoracji, ale wtedy będzie kolejny pretekst do posta.
A warto też zamieścić ten wpis dzisiaj, ponieważ mój synek który jest na feriach poza domem, będzie mógł zobaczyć jaki ma porządek w swoim królestwie i uwierzyć, że i w naszym domu mieszkają domowe skrzaty:).
Styl marine jest coraz bardziej popularny. Zawsze podobało mi się  to zestawienie kolorystyczne, blisko mu też do stylu Lexington. Pokój w charakterze marynistycznym to świetna propozycja dla dziesięcio i nastolatków, a dla mam  może to ostatnie własne dekoratorskie pięć groszy, gdy w przyszłości czeka nas zaakceptowanie własnych dziecięcych (młodzieżowych)  koncepcji.


















A dla porównania pokazuję pokój Patryka przed zmianami. Na życzenie syna ściany pozostały niebieskie, ale w trochę bardziej stonowanym odcieniu.